forum klasy 1a 3 lo

małpa naczelna

No wiecie droga sławy gwiazd grocka też mi jakos szczególnie nie imponuje...
narkotyki, seks i demolka;)... Tak samo stereotypowo i w takiej samej mierze prawdziwe jak to co napisaliście o gwiazdkach popu
Co innego, ze efekt uboczny w postaci muzyki jest kompletnie różny...

Jajo

Hm, czy gwiazdy rocka dochodzą do sławy poprzez narkotyki, seks i demolkę? Fajnie by było... ale to raczej jest efekt uboczny samej sławy. Tymczasem w tej muzyce żeby się wybić, trzeba udowodnić, że coś się umie - i to odróżnia ten gatunek od popu. A poza tym - tak jak napisałaś - muzyka (ciężko nazywać efektem ubocznym coś, czemu zawdzięczają pieniądze, sławę i właściwie niemal wszystko) jest zupełnie inna (co wynika właśnie z tego, że tutaj trzeba coś umieć). A jak słucham muzyki, to interesuje mnie muzyka, a nie życiorys tego, kto ją wymyślił Razz

.

Adam

" Sex, drugs and rock&roll...."

małpa naczelna

thingol

wracając do tematu
słucham wszystkiego (prawie) gdzie jest przynajmniej jedna gitara Wink

, więc i blues, i rock, heavy metal(szczególnie stary). tyle ogólnie ... teraz trochę nazw ;P
1. Eric Johnson (genialny gitarzysta - polecam szczególnie "Cliffs of Dover)
2. Zakk Wylde & Black Label Society
3. Saxon ("Crusader")
4. IM (klasyk Wink

)
5. Within Temptation
6. The Darkness (gorąco polecam Wink

)
7. Ozzy & BS
i wiele innych Smile

Adam

temat niemal martwy :p
tak sobie myślę, że piszecie tu o konkretnych typach muzyki (choć i tak trochę ogólnikowo), o konkretnych wykonawcach...
Ja w sumie wiele z tych rzeczy znam tylko z nazwy, osobiście zagłębiam się w temat od niedawna... "szperam" że tak powiem... I nie znam się zbytnio, i może dla tego, wolę trochę inaczej wyrażać swoje preferencje...
Zatem ja słucham muzyki z duszą... w zasadzie w muzyce szukam nieszablonowości, brzmień, które ciągną za sobą emocje, acz wolę te spokojne, jak rytmy w stylu Pearl Jam, Stone Temple Pilots, czy z innej beczki Raz,Dwa,Trzy...
Jakoś szczerze mówiąc nie rajcuje mnie MOCNY metal, techno, czy pop...
Nie lubię: komerchy, komerchy i jeszcze raz komerchy...

Czemu to piszę? Bo myślę, że w takim temacie, można by coś polecić, bo jak piszecie mi tylko nazwy, których na codzień nie mam możliwości przesłuchania, więc może coś więcej o twórczości waszych "ulubionych" kapel??

i tak na marginesie: Ma ktoś jakieś pozycje zespołu "Silver Frost" ??

gorąco pozdrawiam...

BlindKitty

Hehehe

No więc co następuje:

Punk rock (głównie polski)
Dezerter - psychodeliczny głos i teksty, które mówią coś o tym powalonym świecie, który mamy dookoła
Big Cyc - tak, właśnie tak!! Za humor, humor, humor!!

Metal:
Hammerfall - co ja wam będę mówił Smile

tego trzeba posłuchać Smile

Blind Guardian - jak wyżej Razz

Iced Earth - i tu także Smile

Po prostu, wszytkie trzy kapele (i jeszcze trochę innych) to tzw. bard metal - ballady, piekne, liryczne, ponure... To luuubię!

I hm... metal to to chyba nie jest, więc oddzielnie:
System of A Down - za całokształt, ze szczególnym uwzględnieniem wokalu - facet wyśpiewuje 4 sylaby w ciągu 3 ósemek Smile

nie zawsze oczywiście, ale jednak Very Happy

Adam

NOOO... Hammerfall to niezły czad...
Cudowny klimat, pomysłowa melodyka
Dynamizm i "siła" widoczne od razu... Dla mnie jednak największym plusem są teksty. Po prostu ZAJEBIOZA!!! Najbardziej chyba jestem przywiązany do płytki "Legacy Of Kings", choć jest kilka ładnych kawałków na "Renegade"...
Zdecydowanie polecam fanom mocnych brzmień metalowych.

A sam ostatnio odkryłem ciekawą kapelę : Korpiklaani - Fińska kapela łącząca metalowe brzmienia z elementami folkloru ;p efekt jednak dość zaskakujący... i zaskakująco zjadliwy Smile

a SOAD - heh... Nie no, tego trza posłuchać! Bardzo fajny, charakterystyczny wokal...

Jajo

Adam

pewnie masz rację, pisząc że z hammerfalla sie wyrasta...
ja osobiście nie słucham tego typu muzyki, a że jest to jedna z nielicznych takich kapel których kawałki slyszałem, mogę mieć przesadzone opinie na ich temat...
i dzięki za polecenie czegoś, chętnie przesłucham...

chciałbym jednak nawiązać do pewnej krótkiej wymiany zdań z jakiejś przerwy, jajo:

mowa była o komercyjności nirvany
przesłuchaj sobie studyjnego neevermind'a i koncert z amsterdamu z 91...
następnie przesłuchaj sobie płytkę "vs" pearl jamu i ich koncert z katowic
potem zauważ, żę obie te kapele reklamowano w swoim czasie jako grunge...
weź poprawkę na popularyzację nirvany przez kobaina...

mi to już wystarczy, powiedziałbym jeszcze pare rzeczy, ale post nie jest wygodną do tego formą...

osobiście nie mam nic do nirvany, ba... lubię czasem posłuchać... mają niezłą kuchnie, ale po prostu nie potrafię ździerżyć kobaina, jego osoby, charakteru, twórczości i przede wszystkim pozoranctwa...
dlatego nigdy nie będę nazywał nirvany grungem Wink

pozdrawiam!!!!

Jajo

Adam

to nie była dyskusja... to była wymiana jekichś dwu zdań na szybko...
ale zapamiętałem i chciałem kilka rzeczy które mi przyszły do głowy wrzucić...

a swoją drogą, staruszek podrzucił mi płytkę takiej fajnej kapelki : Audioslave
Słyszał ktoś już?? Bo mi się podoba i chciałbym polecić, bądź usłyszeć co o nich sądzą inni...

Gorąco pozdrawiam!

Jajo

Nie słyszałem... a jaki to rodzaj muzyki?

Ja mogę polecić to, co lubię najbardziej, czyli przede wszystkim Deep Purple, Black Sabbath, Rainbow, Scorpions - ponadczasowe zespoły!!!

Adam

to też jest ponadczasowe :p
tylko niestety mało ludzi z mi znanych tego słucha.
niestety się nie znam, więc mogę powiedzieć tylko, żę jest to coś na pograniczu Creed i smashing pumpkins, choć mam wrażęnie że jednak nie trafiam takim porównaniem...

Adam · Wysłany: Pon 17:14, 20 Mar 2006 Temat postu:

No i w końcu dorwałem Helloween... Jak narazie tylko dwie płyty (mury jerycha i pierwszego keeper'a) ale będzie więcej. Nieźle dają czadu! Ja, mimo że jestem zwolennikiem lżejszych brzmień... Mam wrażenie że im więcej ich słucham, tym lepiej brzmią Wink

Niesamowite "I'm alive", "halloween" i niezłe "Twilight of the gods"... No i oczywiście judasz Wink

spróbowałem i zdecydowanie chcę więcej!!!!

-----------------------------------------------------------------
i tak na marginesie: zamierza się ktoś na Woodstock wybrac w tym roku?? Bo ja pod wpływem... zaczynam się zastanawiać...