forum klasy 1a 3 lo

zajonc

...CZYLI TO CO ZAJONCE LUBIA NAJBARDZIEJ.
I dlatego własnie pisze, bo mam wielka nadzieje ze znajdzie sie kilka osob, ktore choc troche kochają górki i od czasu do czasu wybiora sie ze mna na wycieczke gdzieś połazić Smile

mateusz

ja bardzo chętnie moge połazic, choć wolałbym w sumie pojeździć na rowerku po górach (nigdy wcześniej nie robiłem etapów górskich Very Happy

)

małpa naczelna

Ja lubię rowerki, ale nie lubię siodełek. W zwiazku z tym raczej jestem za wycieczkami pieszymi;)
Polubiłam takie wędrówki rok temu, kiedy całe stoki porośnięte były różnokolorowymi jesiennymi wówczas lasami.
Dlatego lubię chodzić po górkach tylko wtedy jeśli mozna zarazem rozkoszować się przyjemnymi widokami:) Chociazby gęstym lasem.
pozdrawiam!

@

zajonc

alez oczywiscie, ze geste lasy i piekne widoki wchodza w obowiazkowy program wycieczki! to sie ciesze ze juz mam chetnych, czekam na kolejne entuzjastyczne odpowiedzi:)
a co do rowerkow to podzielam w pewnym sensie zdanie hmm.. zwolenniczki teorii ewolucyjnej (nie jestem pewna kim jestes:P) szczegolnie przy stanie i mozliwosciach mojego rowerka:D

Asia

Ja w góry bardzo chętnie - jestem fanatyczką!!! A za rowerki to serdecznie dziękuję ze względu moją kondycję, a właściwie to jej brak!

eva

Góry..... hmnnn czemu nie Very Happy

trochę pracy i kondycja jest a co do rowerku te nie mam nic przeciwko Smile

widzę że szykuje się wycieczka klasowa...... Very Happy

zajonc

to przeciez ja cały czas mam na mysli taka klasowa nasza wycieczke... powiedzcie tylko jakie rejony was najbardziej interesuja! bo mi jest obojetnie, z tym ze nie ma sensu sie gdzies daleko (tzn. poza sudety) wybierać, bo zdaje sie ze mamy czas tylko na weekend, wiec dojazd by zabrał wiecej czasu niz cokolwiek innego. Chyba, ze... UWAGA JESTEM GENIALNA: 14.10 to dzien nauczyciela... moze bedziemy mieli wolne... Smile

a to jest piatek! Very Happy

Chiquita

Jestem za a nawet dwa razy za!!!Na górki i z górki z miłą chęcią, choś nie gwarantuje kondycji.Na rowerek to mogę w każdej chwili, o każdej porze i na każdym terenia.Więc jak coś bedziecie wiedziec to piszcie koniecznie!!

małpa naczelna

Mi też jest obojętnie gdzzie pojedziemy. Chociaz myślę, że Sudety sąidealne - bliskie, ładne i w sam raz wysokie Wink

Jestem nastawiona entuzjastyczznie Very Happy

Jajo

Ja też bardzo lubię góry. To kiedy jedziemy? Very Happy

Co do miejsca, proponowałbym Rudawy Janowickie. Świetne miejsce, świetne widoki, a w dodatku blisko. Może tylko trochę za nisko...

zajonc

Rudawy... czemu nie - ładnie tam jest rzeczywiście, choć może mało ambitnie Wink

. Ale schronisko (Szwajcarka) jest dość drogie - z tego co pamietam to koło 20 zł (zdziercy!)
NIe myslałam jeszcze konkretnie nad jakimś miejscem, ale biorę pod uwagę Izery... tam jest naprawde ładnie, tylko trzeba trafić na pogode (zreszta jak wszędzie) bo ostatnio jak byłam miałam wyjątkowo urozmaicone widoki - w którą stronę nie poparzeć tam BIAŁO Very Happy

Dlatego też chęptnie zobaczę GDZIE byłam i jak to wygląda w rzeczywistości. I jeszcze jeden plus - jest tani nocleg - 12zł w takiej fajniutkiej górskiej chatce. Ale to tylko jeden z pomysłów...

Jajo

Wygląda ciekawie.

Zresztą jak dla mnie to wszystko jedno, byleby nie Śnieżka i nie Śnieżnik (ile można...).

małpa naczelna

To ja mam dobrą albo złą wiadomosć... Mianowicie jestem jednak za Rudawami. Mojej przyjaciółki wujek tuż pod szwajcarką ma swój pensjonat. Tam jest bardzo ładnie, fajna aymosfera, sciana wspinaczkowa. Za to ceny sa podobne albo nawet troche niższe niż w szwajcarce. Myślę, ze i tak nie pojedziemy na dłuzej niz dwie noce, wiec może warto zainwestowac w wygodne łózko;) W dodatku tam jest bardzo dobry dojazd. No i mozna nawet na piechotę skoczyć pod szrenicę <no dobra, tu pewnie trochę przesadziłam:D>

zajonc

Hmm.. no skoro masz układy... Wink

Ale co do wygodnych łózek to ja nie mam specjalnych wymagań i bynajmniej nie przywykłam do jakichkolwiek luksusów na tego typu wycieczkach (zawsze się liczy po najniższych kosztach Razz

). A wiesz dokładnie gdzie to jest? Trzcińsko? jakas inna wioska? Ja sie nie bede upierać przy swoim - zresztą, niech sie inni zainteresowani wypowiedza - chociaz na Krzyżnej G. byłam w ciągu ostatniego roku z 5 razy... Ale z wami w sumie jeszcze nie Smile

Aha, a jak to jest z tą scianką? Trzeba miec swój sprzęt? Czy oni w ogóle uczą wspinaczki czy tylko udostepniaja miejsce...? bo ja bardzo chętnie tylko nie umiem... Jeszcze.

małpa naczelna

To jest Trzcińsko 66 zdaje się. No i mozna tam robić ogniska itp. A łazienki nie strzeże pan o ilorazie inteligencji nizszym niż jego dwa groźne psy... <oczywiście to taka mała złosliwość pod adresem szwajcarki>
Ścianka jest całkiem wyposażona. Ale to jest grota <ze scianką również na suficie> z podłogą wyłożoną matami. także nie trzeba mieć żadnego sprzętu. To jest zdaje się płatne. ale chyba 5 zł za godzinę ,musze się jeszcze dowiedzieć> niezależnie od ilości wchodzących tam osób <chociaż dla bezpieczeństwa lepiej nie wchodzić powyzej 10 osób naraz;)>